poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Krucio roślinki zaczarowuje, a ja mu to wszystko psuję


Cześć Pandy!

Krucio wciąż nas męczy z zaczarowywaniem różnych przedmiotów.

Dzisiaj uparł się na rośliny! Ciekawe co z tego wyjdzie?!



On najpierw wydłuża sobie wąsy w SPA, a teraz zamienia go w kamień? Ale on ma pomysły...
Pobiegłam do San Franpanfu i weszłam do SPA, a w środku Lily Panphung bardzo zdenerwowana złapała mnie za łapkę.

- Proszę Emilko! - wykrzyknęła na całe SPA - odczaruj szybko moje rośliny...
-Spokojnie Lily. Zaraz wszystko naprawię. - powiedziałam.

-Dziękuje! Moje rośliny są z powrotem zielone. - ucieszyła się Lily.

-Nie ma za co! Ja już idę do Krucia. - oznajmiłam.

-Pa! - pożegnała mnie Lilly.

Szybko wróciłam do Krucia. a on jak zwykle nie jest zadowolony mym sukcesem, więc jest teraz baaardzo zły.


Jutro pewnie postara się o to, aby wymyślić coś trudniejszego.
Trzymajcie łapki na pulsie.
Do napisania!








0 komentarze:

Prześlij komentarz