
Hejka!
Jeszcze dziś spotkałam przemiłą pandę o imieniu Trusia3.
Porozmawiałyśmy chwilę, ale ona powiedziała, że się z kimś umówiła w lodziarni.
Ja poszłam na Stadion było tam kilka osób. Nagle przechwyciłam piłkę.
Biegłam w stronę bramki i... strzeliłam gola!
Później wpadłam na pomysł, żeby iść na Plażę. Wykąpałam się w morzu. Patrzę, a obok molo było rozpalone ognisko....