
Siemka :)
To ja, Wasz malexis.
Wybaczcie mi moją nieobecność.
Nie pisałem z powodów własnych, o których nie mam chęci mówić.
Tak więc teraz mamy 2011 i mamy nowy Taras.
Podoba Wam się?
Oto mój sobotni dzień, przy którym było odkrycie Tarasu:
Nie mogłem spać, mój Pokopets targał mnie za pidżamę wskazując łapką na miskę z jedzeniem.
Wiedziałem że jest głodny, więc z...