poniedziałek, 31 stycznia 2011

Dziwny gość na Panfu


Hej futrzaki^^
Dziś opowiem Wam co przydarzyło mi się dwa dni temu.
Była to sobota rano. Wyszedłem z chatki i dużym krokiem poszedłem na plażę karaibską. Wtedy nie wiedziałem kogo spotkam.
Wyszedłem z chatki bardzo szczęśliwy ponieważ była już wiosna czyli moja druga w kolejności ulubiona pora roku. Poszedłem w stronę plaży karaibskiej by posłuchać jak Lenny ładnie gra. Kiedy dotarłem przywitałem się z Lennym i Penny i usiadłem. I tak słuchałem jego przepięknej piosenki. Po godzinie czasu położyliśmy się na piasku by odpocząć i posłuchać szumu fal. Kiedy tak leżeliśmy z zamkniętymi oczami usłyszałem głos pingwina. Moglibyście się śmiać ale to był pingwin. Płynął i wołał HELP. Widocznie nie był z Polski. Penny dobrze znała angielski więc szybko zawołała "pomóżmy mu on woła pomocy!" po chwili pingwin był na brzegu. Przez chwilę nikt się nie odzywał. Wyglądał tak:












Był niebiesko-biały i było mu strasznie gorąco. Nie dziwiłem się gdyż pingwiny żyją na północy gdzie panuje zima. A na Panfu była już wiosna. Jak już mówiłem przez chwile nikt nic nie mówił. Pingwin przerwał cisze i powiedział "I'm hungers, and I'm hot"
Penny powiedziała, że jest mu gorąco i jest głodny. Pomyślałem co lubią pingwiny. I od razu wpadł mi pomysł by przynieść mu parę rybek. Lenny zaś pobiegł do chatki by wziąć kostki lodu potrzebne do ochłodzenia pingwinka. Kiedy nakarmiliśmy i ochłodziliśmy pingwinka Penny zapytała "What is your name?" (to znaczy jak się nazywasz) pingwinek odpowiedział tylko 'pingu'. Biedactwo pomyślałem. I od razu wpadł mi pomysł żeby pingwinka zaprowadzić na basen tam będzie mu lepiej. Kiedy Pingu był na basenie my zastanawialiśmy się co z nim zrobić.
- Przecież go nie zostawimy. - powiedziałem
- Mam świetny pomysł ! - krzyknęła Penny
- Jaki? Jaki? - zapytaliśmy
- Pamiętacie Big Foota? I ten chłód, który wyciekał z suszarki? - Powiedziała Penny
- Tak. - Odpowiedzieliśmy
- No więc możemy dzięki niej odesłać na krze pingwinka do domu ! -Dodała Penny
No i tak zrodził się nowy pomysł poszliśmy z pingwinkiem do suszarki włączyliśmy ją i skierowaliśmy na plaże. Następnie pobiegliśmy na plażę karaibską i położyliśmy pingwinka na krze, którą znaleźliśmy koło suszarki. Nagle wiatr mocno popchnął krę a razem z nią pingwina. Na koniec usłyszałem tylko ciche "Thank you" czyli dziękuje Wam.
I tak oto skończyła się moja przygoda z pingwinkiem o imieniu Pingu. Teraz już wiecie dlaczego ta przygoda jest taka wspaniała. A jeżeli mam szukać morału to powiem jedno: mówię Wam język angielski jest bardzo ważnym językiem uczcie się go pilnie!
Pozdrawiam dziennikarz
-Gyo
P.S Stosowałem akapity lecz kiedy publikowałem już ich nie było :(

Dziwna informacja z OBP,podziękowanie na głosy

Hej futrzaki^^
Dziś czytając informacje z OBP bardzo się ucieszyłem (tu wycinek)
Na Panfu pojawił się delfin,
No właśnie moi kochani tak pisze na OBP. Od razu więc pobiegłem na plaże najpierw te karaibską a następnie tą zwykłą. Ku mojemu zdziwieniu nigdzie go nie było :(
Możliwe ,że będzie on po południu. Jeżeli nie wiecie o jakiego delfina chodzi to Wam to wytłumaczę.
A więc delfin ten będzie mówił jak serfować bezpiecznie po internecie. Będzie trzeba odpowiedzieć na jego pytania.
Chciałbym jeszcze podziękować tym, którzy głosowali na mój blog.
Dzięki Wam mam 2 miejsce a wiem sam z mojego doświadczenia, że mam poco go pisać. To by było na tyle do zobaczenia.

niedziela, 30 stycznia 2011

Siły Paula The Kid

Hej futrzaki^^
Dziś podobnie jak wczoraj wstałem wcześnie by zobaczyć czy dobrze wywnioskowałem. Poszedłem więc na dziedziniec. Można powiedzieć ,że wcale się nie zdziwiłem widząc to:
















Bo te ślady widziałem już wczoraj
Poszedłem za śladami naleśników i dotarłem do pokoju Paula The Kid:













Choć jak wiecie nie byłem za tym by Paul mógł przenieść taki stragan
Na mój widok Troy powiedział:
















No więc wszystko jasne. Złodziejem był Paul.
Ale zaraz potem dodał:
















Naprawdę te słowa mnie bardzo dziwiły.
Ale Paul stał jak wryty... . Trzeba go było jakoś obudzić.
















No więc podszedłem do Paula i rzuciłem w niego balonem z wodą.
Kiedy wszystko mu się przywróciło chciał jeszcze więcej a potem dodał ups

Troy podziękował i powiedział ,że naleśnika mam w inwentarzu. Kiedy spojrzałem w inwentarz nie było naleśnika
Może go mi jeszcze dadzą.
A w mieście czeka na Was Troy z naleśnikami i wielkim humorkiem.
To chyba tyle na teraz.

Wyniki konkursu na "NAJLEPSZY BLOG STYCZNIA".

Witam!
O godzinie 06:59 zakończyło się głosowanie na Blog Stycznia.
Dziękuje czytelnikom za głosowanie w ankiecie!
Oto wyniki:
Pierwsze miejsce zajmuje blog...
www.kapi1000-co-w-panfu-piszczy.blogspot.com
z 26 głosami!
Drugie miejsce zajmują... uwaga dwa blogi!
www.grafikapanfu.blogspot.com & www.panfu-gyo.blogspot.com z 8 głosami.
I trzecie wcale nie najgorsze miejsce zajmuje blog
www.alex-panfu.blogspot.com z 5 głosami.
Jak widzicie wybraliśmy cztery blogi.
Gratuluje wam! Wasze blogi zawierają interesujące wpisy i są bardzo ciekawe.
Oczywiście inni również zasługują na brawa.
Blog Kapiego1000 zostaje wpisany na Honorową listę (tak jak blog pomocnika_na_panfu, gyo, i alex) i reklamę bloga jako najlepszego bloga stycznia.
Pozdrawiam!

sobota, 29 stycznia 2011

Na tarasie.


Witajcie pandy!
Dzisiaj chciałam napisać o Troy'u, poza nim żadnych nowości nie ma.
No więc dziś rano poszłam na dziedziniec.
Budki Troy'a nie zobaczyłam, tylko szlak naleśnikowy!-.-
Poszłam za ciastem które prowadziło na taras.
Weszłam po marmurowych schodkach i na tarasie zobaczyłam...
Budkę Troy'a!
Stał z swoją"Chatką" przy barierce, a za nim widniały góry.
Na mój widok krzyknął:
Znowuu?!
Był załamany, nie miał pojęcia kto przesuwa taką ciężką budkę, i zjada wszystkie naleśniki!
Zdziwiłam się, spójrzcie na moje zdjęcie.
Niestety, mam podejrzenia- myślę że za tym stoi mały Paul the kid.
Już kilka dni temu, zobaczyłam przy jego pokoju kawałki ciasta do naleśników.
Pozostaje jedno pytanie:
Kto za tym stoi?
Pozdrawia was dziennikarz:
dziudek

czwartek, 27 stycznia 2011

Kolejne przemieszczenie naleśników!!!

Dziś na panfu znowu sklep z naleśnikami się przeniósł ;)
Niemoge robic screenów bo wyszłam z panfu ale mam jedni na prt sc

To dozobaczenia pandy ;)
wasza roki001

wtorek, 25 stycznia 2011

Wiosna!

Witam Pandki :)
Jednak postanowiłam coś napisać, tęskniłam.
Więc tak, co ja chciałam? A tak!
NA PANFU ZAPANOWAŁA WIOSNA!

Zapowiada się wspaniale, miałam dość skrobania samochodu,
zmagania się z mrozem, jeżdżenia autobusami. Brr..
Oprócz tego są również nowe meble.
To by było na tyle..
Pozdrawiam, Agca23 
 

Konkurs na NAJLEPSZY BLOG STYCZNIA #2.

zWitam!
Jak wiecie dzisiaj jest 25 stycznia, a to oznacza drugi
etap konkursu na NAJLEPSZY BLOG STYCZNIA!
Bardzo się cieszę, że tyle pand zgłosiło się do konkursu.
Mają bardzo ciekawe blogi, lecz musimy wybrać tylko jeden.
Po prawej stronie bloga pojawiła się ankieta na w której możecie
głosować na swój ulubiony blog do 29 Stycznia.
na. Proszę nie głosować na siebie!
Oto pandy które wzięły udział w tym konkursie.
Dodaje też linki do ich blogów:
1. Pomocnik_na_panfu- www.grafikapanfu.blogspot.com
2. Makarena11 www.panfumakarena.blogspot.com
3. Agca23 www.wszystko-o-swiecie-panfu.blogspot.com
4. KARAA www.myipanfu.bloog.pl
5. Alex_300 www.alex-panfu.blogspot.com
6. Karolmaszynista www.panfuklub.blox.pl
7. Pelagia1999 www.pelagia1999-i-panfu.blogspot.com
8. Kapi1000 www.kapi1000-co-w-panfu-piszczy.blogspot.com
9. Malexis www.thisispanfu.blogspot.com
10. Pomagajmy_razem www.dedektywizpanfu.blog.onet.pl
11. Rudolf123 www.rudolfik123.blogspot.com
12. Ratajczak, 5rafał879 i Natka1121 www.wyspa-panfu-pand.blogspot.com
13. Adamz06 www.harcerzepanfu.blogspot.com
14. Igor1999 www.blogpanfu-igor1999.blogspot.com
15. Bolis_szalona www.bolis-panfu.blog.onet.pl
16. Minim32 www.minim32.blogspot.com
17. PUNNY www.panfuokiempunny.blogspot.com
18. Gyo www.panfu-gyo.blogspot.com
19. Sara220 www.wszystkoopanfu.bloog.pl
Wyniki poznamy 30.01.2011.
Pozdrawiam!

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Wiosna w drodze.

Siemka futrzaki ^^
Co tam słychać ??
Już za niedługo zaczynamy wiosnę, a to oznacza wiosenne porządki...
I będziemy musieli sprzątać najdalsze zakątki naszych chatek ! :D
I zaczną się wkrótce roztopy...
Oby nie było powodzi, bo to był by szok!!!
Wiecie że dziś był zamach w Moskwie ?
Działo się to na lotnisku, ale na razie nic nie napiszę, aby nie napisać wielkich głupot !
No dobra, to ja lecę na wieczorny spacer :)
Wasz malexis ;]

Wiosna nadchodzi

Hej futrzaki^^
Widzieliście już nieco małe roztopy na naszej wyspie? Ja nie ale jak podaje OBP podobno już za kilka dni ma nadejść wiosna czyli roztopy
mrgreen
Miejmy nadzieje ,że nas nie zalejemrgreen
A po za tym nic się nie dzieje.
Ale i tak bądźcie czujni moi kochani xD

sobota, 22 stycznia 2011

Maszyna, Paul the kid, i ciuchy;P


Hey^^
Dziś mam garstkę newsówxdd.
1.New Item działa!
Daje łóżeczko dziecięce dla każdej mamy^.^
Hehexdd
2.Idźcie do Troya.
Da wam naleśnika,potem trzeba iśc do pokoju Paula the Kid,
Uważajcie, kiedy dacie mu naleśnika, wszystkie zabawki się ruszą-.-
Pogadajcie z nim, a potem idźcie do Troya.
Mówi żeby uważac na Paula.
3.Mają kilka dni, ale nadal SweetxDD.
Ubranka!
Cudowne,i w ogóle czadowo!
To by było tyle na dziś;PP
Dziudek;**

czwartek, 20 stycznia 2011

Dziś Guliwera gościmy,i z tego powodu bardzo się cieszymy!


Witajcie pandy;)Wczoraj przybył naleśnikarz Troy a dziś Guliwer ;)Niema już żadnych nowości

ps.moge zrobić i wam taki banner jaki mam na górze ;)

Dziura w jaskini.

C.D.G.
  To co zobaczyłem było niewiarygodne, to nie był Bookworm tylko jakiś manekin ubrany w jego ciuszki, i miał doczepioną karteczkę na której pisało :
"Spójrz za siebie, straciliście już prof.Bookworm'a..."
Od razu spojrzałem za siebie, a tam była ogromna dziura w ścianie.
Gdy tylko tam podszedłem ujrzałem głęboką dziurę która jakby prowadziła w nieskończoność.
Nagle zobaczyłem jakieś światło u końca dziury. 
Moja ciekawość wygrała i od razu na czterech łapach szedłem aż do końca tunelu, na końcu okazało się że to jakaś wielka brama do której potrzebny jest klucz, ale nie taki zwykły, natomiast trzeba było wybrać 1 klucz spośród 3 i otworzyć 1 kłódkę która była połączona łańcuchami z innymi tak aby łańcuchy się rostąpiły i żebym wyjął złoty klucz.
Po skończonej robocie jakieś wielkie drzwi otwarły się a ja mogłem zobaczyć coś czego żadna panda na panfu nie widziała, była to wielka komnata gdzie latały jakieś klucze, nagle usłyszałem znajomy głos :
- Ty mi już nie pomożesz, ratuj siebie.
- Nie wiedziałem skąd ten głos dobiega ale nagle zobaczyłem jakąś postać przywiązaną łańcuchami do ściany.
- Prof. Bookworm!!!
- Krzyknąłem i podbiegłem do tej pandy, jak mówiłem tak się okazało był to Bookworm przywiązany grubymi łańcuchami do ściany, spytałem :
- Gdzie jest jakaś kłódka ?
- Widzisz tą sztuczną pandę ?
- Powiedział Bookworm i twarzą pokazał na jakiś posąg.
- Ten zbir który mnie porwał ostatnio coś przy nim majstrował!
- Aha. Może lepiej pójdę z tym do Kamarii ?
- Dobrze idź, ale obiecaj mi że szybko wrócisz.
- Dobrze, zaraz będę.
- I pobiegłem do Kamarii która wystraszyła się że tak bez pukania wpadłem do jej wieży.
- Kamario Kamario !!!
- Co znowu ?
- Prof. Bookworm, uwięziony w jaskini, przywiązany do ściany łańcuchami.
- Chciałem wszystko zgrubsza powiedzieć
- Spokojnie, już idę.
- Gdy dotarliśmy z Kamarią na miejsce okazało się że Kamaria pamięta ten posąg z dzieciństwa, jeszcze wtedy gdy bawiła się z innymi czarodziejkami w piaskownicy.
- Pomogę Ci profesorze.
- Powiedziała i rzuciła jakiś czar na posąg.
Nagle z posągu wyleciał klucz ze złotymi skrzydłami i uratował Prof. Bookworma.
 THE END

Poznajcie Gulivera . Nowe ciuszki za SMS.

Cześć, ale jestem najedzony tymi naleśnikami że mam już dosyć, wiecie że dzisiaj gdy wychodziłem z chatki by sprawdzić czy w końcu ten New Item działa (nie działa) gdy nagle zobaczyłem wysoką pandę która mówiła do mnie abym znalazł jej 5 owoców.
Tak więc tak zaczęły  się moje poszukiwania.
Oto gdzie te owoce są :
- Plaża Karaibska
- Dżungla
- Jezioro
- Plaża
- Basen
Gdy już wróciłem do Gulivera zobaczcie co ten mi powiedział :
A teraz Guliver ze mną :
Ale on jest wielki. O.O
A oto nowe ciuszki dla dziewczyn i meble dla każdego :
No dobra, to tyle lecę się przejść po panfu :)
Do napisania, Wasz redaktor malexis


           

środa, 19 stycznia 2011

Takie tam.

Nie wiemy kiedy Troy nas opuści, byle nie szybko :)
Jego naleśniki nawet mi posmakowały, muszę zaraz pójść do niego po przepis na te naleśniki oraz jak zrobić ten pyszny dżem bambusowo porzeczkowy :)
Ten bananowo malinowy fajnie rozpryskuje się na innych pandach :D
Jak widzę dziś sam piszę, no może dlatego że inni gdzieś wyjechali :)
Dziś cały dzień latam jak szalony po te naleśniki, myślę że wkrótce sam otworzę taką budkę i będę jeździł z nią po panfu :D
A propo widzieliście że przed drzwiami do pokoju Paula stoi jakiś czarny, niefajny ochroniarz, nie lubię go bo nikogo nie przepuszcza do pokoju, może dlatego że trwają tam jakieś prace ??
Ale zaraz, prace po 1 dniu otwarcia ??
Niemożliwe, dajcie mi chwilkę czasu a napewno rozgryzę te zagadkę.
Dziś nawet przez tego czarnucha mam zablokowany czat do jutra!!!
Nawet wraz z innymi pandami poszliśmy do Kamarii strajkować :D
No nie wiem, Wy co myślicie o tym całym strażniku ??
Dobra, tak więc teraz przejże parę rzeczy oraz może dowiem się czemu ten pan tam stoi.
Do napisania, wasz zamyślony redaktor Malexis

Dziura w jaskini cz.2

C.D.G. :
Gdy wchodziłem już po schodkach do jaskini nagle usłyszałem jakiś świst i nagle wielkie bum.
Byłem przerażony, okazało się że to dochodziło z jaskini prof. Bookworma.
Pomyślałem sobie :
- Co ten starzec tam wyprawia ??
- I od razu ruszyłem do drzwi, nagle okazało się że drzwi te są zablokowane od wewnątrz wielkimi kamieniami.
- No pięknie, nie pomoge Bookwormowi i nie naprawie wazonu...
Raz kozie śmierć!
- Powiedziałem i popatrzyłem się po jaskini.
- O tak, to się nada, to też i to także.
- Mówiłem i zbierałem jakieś kawałki skał, jakiś patyk i sznureczek, po połączeni wszystkiego wyszła mi mała łopata, więc od razu zacząłem kopać, aż wreszcie dostałem się robiąc podziemny tunel.
- Prof. Bookworm !!!
- Krzyknąłem i zobaczyłem jakąś pandę szperająca przy maszynie do pomniejszania pand.
- Nic się panu nie stało ?
- Spytałem i podszedłem do owej pandy.
- Czy mógłby pan mi to posklejać ?
- Spytałem i oczekiwałem odpowiedzi, Prof. Bookworm nic nie mówił więc złapałem go za rękaw.
 Co będzie dowiecie się jutro :) 

Troy już jest, czy ktoś jeszcze będzie ?

Siema futrzaki ^^
Co tam ??
Wiecie że Troy już jest ??
On jest super, dziś gdy tylko pojawiłem się w mieście usłyszałem
-Łap!
-Nie wiedziałem kto to, i nagle naleśnik znalazł się na mojej twarzy.
-Dziękuję
-Odpowiedziałem i naleśnik zniknął w moim żołądku.
-Kim pan jest??
-Ja jestem Troy, ten który sprzedaje naleśniki :)
-Aha, mogę prosić jeszcze jednego ?
-Tak proszę bardzo
- I dał mi naleśnika ja podziękowałem i odwróciłem się, nagle odziwo jeszcze jeden naleśnik znalazł się na mnie, ale tym razem na czapce :D
Wiecie że tylko co godzinę będziemy mogli rzucać 1 naleśnikiem ??
No chyba że na zegarze będzie 00:00 to wtedy można rzucać ile się chce :D
Zobaczcie moją fotkę przy Troy'u, i przepraszam że podałem złą fotkę, ale naprawdę wyskoczył mi z nim błąd na dziedzińcu.
A kolejna rzecz jest taka że być może Napasapa do nas przyleci :)
Ja oczywiście poznam go pierwszy raz choć mam już 727 dni na panfu :)
Po prostu nie wchodziłem w te czasy na panfu :)
Do zobaczenia, Wasz baczny redaktor :

wtorek, 18 stycznia 2011

Dziura w jaskini cz.1

Witajcie, oto opowieść która przydarzyła mi się ostatnio na panfu.


Był ranek, wczesny ranek, nagle obudził mnie trzask tłuczącego się szkła który dobiegał z kuchni.
Otworzyłem jedno oko, potem drugie i szybko pobiegłem do kuchni, okazało się że wiatr otworzył okno który zbił ulubiony wazon mojej babci który podarowała mi na święta.
- Ojj niedobrze !!!
- Pomyślałem i popatrzyłem na rozsypane szkło.
- To wazon prosto z Chin, który babcia dostała od swojego ojca.
Myśl malex myśl, nie jest dobrze...
- Mówiłem sam do siebie i drapałem się po głowie.
- Kto mi może z tym pomóc ??
- Nadal myślałem. Gdy już skończyłem rozmyślanie pomaszerowałem do łazienki gdzie umyłem zęby oraz trochę ogarnąłem włosy. Potem pobiegłem do pokoju i ubrałem na siebie czarną koszulkę z czerwonym bolisiem, jakieś jeans'y, poszukałem mojej ulubionej białej bluzy, ale nie znalazłem jej więc wziąłem czerwoną w paski, później poszukałem jakichś butów na śnieg i znalazłem jakieś. Pozbierałem szybko potłuczone szkło i pobiegłem do Dżungli zupełnie bez śniadania. 


C.D.N.

Coś o Troy'u

Cześć, co tam ? :D
Ja mam ferie ^^
Wreszcie wolny od budy T.T
Wiecie że jutro przybywa do nas Troy ??
To jakiś kolega TSP który ma swoje budki z naleśnikami i jeździ z nimi po całym świecie, ja nawet wiem gdzie on będzie stał...
Pomogła mi w tym fioletowa przyszłość.
1 budka będzie stała w mieście a druga na dziedzińcu :
Dziś już nic nie zjem na kolację bo nie będę miał miejsca na jego naleśniki :D
Specjalnie dla Was pisał głodny redaktor :

 

nowe meble,pokój Paula otwarty,nowa grafika w grze Fish 'n' Fish

Hej futrzaki^^
Dziś na naszej wyspie wiele nowości pierwsza to nowe meble.

Pozwoliłem sobie zrobić mały slajdzik.Podoba się?
Oprócz tego dziś został otwarty pokój małego Paula.Wygląda on tak:
















Można powiedzieć bajkowy pokój.
Trzeci news to zmiana grafiki oraz zasad w grze Fish 'n' Fish.
Od teraz mamy 100 sekund na złapanie jak największej ilości rybek.Niema już utrudnień dodatkowych gąsienic.Ryby są punktowane:
-czarne 10 pkt.
-pomarańczowe 20 pkt.
-zielone 50 pkt.
-różowe 100 pkt.
-czerwone 150 pkt.
A co cieszy nawet 200 pkt. to już ponad 1000 monet!
Zbierając ślimaki spowalniacie tempo płynięcia czasu i rybek.
Dzięki krewetce z zegarem czas się zwiększa np. z 10 sekund na 18.
To tyle życzę wielkich wygranych
i przypominam ,że już jutro na naszą wyspę przybędzie Troy oczekujcie go cierpliwe.
Pozdrowienia śle:

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Przerwa - wina natury martwej

Witam wszystkich!

Pragnę zawiadomić, że w związku z oddaniem mojego komputera do naprawy, niemożliwą stanie się możliwość kontaktu z Wami. Prostszymi słowami: muszę oddać komputer do naprawy, więc powierzam administrowanie, tj. uzupełnianie rankingu, dodawanie ankiet i nowości, a także wysyłanie bannerów i wykonanie ankiety z trzema najlepszymi blogami i pisarzami blogów, superStelli5665. O wykonywanie ładnym przedsięwzięć graficznych i plakietek proszę natomiast Niunię182. Administratorem Forum zostanie Adrian12346.

Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.

Pozdrawiam, openbk

Troy się nazywa, naleśniki sprzedaje, dziwny jest trochę. Nie długo go poznacie.



Witam!
Czy wiecie już, że The
Smashing Pancakes zagra nam na tarasie? Będziemy mogli tańczyć na lodzie do ich muzyki
No tak. Jest jeszcze coś. Max otrzymał list od słynnego zespołu.
- Jak można zjeść Smashing Pancakes?- oznajmił nam zdziwiony.
- Ohh. Nie znasz Angielskiego Max? Czy wy już wiecie co oznacza nazwa tego zespołu?- spytała nas Ella.
My wiemy! To naleśniki.
Troy odwiedzi nas w środę i będzie sprzedawał naleśniki. A gdzie? W mieście. Skąd my to wiemy? My wszystko musimy wiedzieć :). Jego znak rozpoznawczy to:
- Na głowie zamiast kapelusza nosi patelnie.
Zwariowany koleś nie ma co.

niedziela, 16 stycznia 2011

Nawiedzony kiosk cz.2

Hej^^
Dziś opowiem Wam co usłyszałem po tych słowach:"poproszę gorącą czekoladę".
...trisz-tasz.
Kto to? Trisz tasz.... . Moja ciekawość była bardzo duża musiałem więc szybko zajrzeć za ladę nagle ku moim oczom ukazała się biała mysz.Można pomyśleć ,że to pewni mała bezbronna myszka wdarła się i zjada smakołyki.Lecz ta mysz przemówiła.Powiedziała ,że ktoś ją zaczarował.Bardzo mnie to zdziwiło iż w tych czasach mało osób zna się na magi i czarowaniu.Zapytałem kto to zrobił?Sprzedawca odpowiedział panda w białym kaftanie.Na to poprosiłem sprzedawcę by został.A ja pobiegłem ile sił w moich łapkach do Kamari.Opowiedziałem jej te całą dziwną historię.Na to Kamaria kazała mi przynieść zielone liście i niebieski papier.Do końca nie wiedziałem poco Kamari papier lecz przyniosłem jak prosiła.Kamaria coś powiedziała pod nosem dała mi liście i papier i kazała nacierać tym mysz do skutku.Podziękowałem i pobiegłem do kiosku.Kiedy wchodziłem pani wychowawczyni mnie zatrzymała... .
-Gdzie się tak śpieszysz?-zapytała
-Idę po gorącą czekoladę prze pani
-Byle szybko-odpowiedziała
Kiedy byłem już w kiosku podszedłem do sprzedawcy i zacząłem nacierać go jak Kazała Kamaria i tak przez 10 minut.Po chwili sprzedawca odzyskał swój dawny wzrost.Podziękował i dał dwie gorące czekolady.Ja także mu podziękowałem i wróciłem z panią do szkoły.
Ten dzień zapamiętam do końca życia.
THE END

piątek, 14 stycznia 2011

Czy legenda o krwawej Rozalin to prawda?- Mini historyjka.

Hej!
Wczoraj postanowiłam sprawdzić czy legenda o krwawej Rozalin to prawda. O ósmej ubrałam się, zjadłam śniadanie i poszłam do podwodnej szkoły. Gdy mówiłam moim znajomym o tym co dzisiaj zrobię wszyscy zaczęli się śmiać:
- Hihihi Stell ty wierzysz w te legendy dla dzieci?- powiedziała Riki.
- Może tak, może nie, ale i tak tam pójdę- oznajmiłam.
O 24:00 pobiegłam do wieży Foyer w zamku.
Stanęłam przed lustrem. Po pięciu sekundach ujrzałam siebie... zakrwawioną!
Przestraszyłam się.
To prawda!- krzyknęłam.
Nie zostałam zaklęta. Umierałam!
Złapałam się za serce, które mocno i szybko biło.
- To nie możliwe- powiedziałam.
Pobiegłam do szpitalu.
Pielęgniarka Moli wystraszyła się nie na żarty:
- Co, co u licha? Co się stało?- spytała mnie.
- Później. Teraz mi pomóż!- krzyknęłam.
Położyła mnie na łóżku. Zaczęła badać. Puls był dobry, wszystko było dobrze. Zaskoczona dotknęłam łapką zakrwawioną bluzkę i przyłożyłam ją do twarzy. To był Kechup! Zaczęłam się dziwnie śmiać. Nie kontrolowałam mojego śmiechu. Uciekłam z szpitala i pobiegłam do domu. Wzięłam prysznic. Kechupu nie było. To była przygoda.


Stella

Nawiedzony kiosk część 1

Hej^^
Chciałem Wam dziś opowiedzieć 1część tego co spotkało mnie w kiosku na basenie.
Był piątek bardzo śpieszyłem się by zdążyć do szkoły właśnie dziś szliśmy na wycieczkę.
Ubrałem się więc szybko i pobiegłem na plaże.W drodze spotkałem paru moich przyjaciół ,którzy także szli do podwodnej szkoły.Kiedy byłem już na plaży ubrałem swój struj do nurkowania wskoczyłem do wody.Kiedy przebierałem się już przy szafce pani podeszła do mnie i zapytała ,,dlaczego się spóźniłeś gyo?" ja zakłopotany nie wiedziałem co powiedzieć więc wymsknęło mi się tylko "przepraszam" pani powiedziała żebym się streszczał.Kiedy byliśmy już na plaży pani wytłumaczyła nam cel wycieczki.W skrócie mieliśmy zwiedzać naszą wyspę.Zaczęliśmy od dżungli potem miasto,San Fran panfu i... basen... .
Można pomyśleć po co na basen w zimę? Ja też byłem zdziwiony uwierzcie.Lecz basen to była tylko część przerwy.Podczas przerwy było można pójść jedynie na basen lub na pobliskie jeziorko.Większość uczniów poszło nad jeziorko lub bawiło się w śniegu.Ja zaś poszedłem do kiosku z myślą by napić się czegoś ciepłego.Kiedy wszedłem nikogo nie było.Czasami słychać było dziwne dźwięki np. buh,tuh,buh.
Podszedłem do kasy i poprosiłem o gorącą czekoladę.I nagle usłyszałem... .
Więcej dowiecie się jutro^^
Pisał dla Was natchniony powieściami reporter

czwartek, 13 stycznia 2011

Gwiazdy to my.


Hej!
Dzisiaj w katalogu pojawiły się nowe kreacje.
Rockowe i kolorowe. Nasza Lily ma chyba bzika na rocku i kolorowych ciuszkach.
Neonowe obrączki, kolorowe rajstopy, skórzana bluza, naszyjniki-łańcuchy, zwariowany makijaż, kolorowe opaski.
Hahahaha to się nazywa- zaskakujący styl.
Wyszlibyście w czymś takim na ulicę? Ja tak! Można się poczuć jak panda-Ke$ha.
Ok starczy. Bierzcie portfeliki i śmigajcie do sklepu.
Zbaczając z tematu.
Max i Ella postanowili zrobić nowy konkurs. Należy napisać opowiadanie.
O czym? O dniu na Panfu itp.
Może wystartuję.
Pozdrawiam!

środa, 12 stycznia 2011

Łyżwy And New Item

ELO,pandy ,przepraszam was ze mnie długo nie było ale przed nowym rokiem byłem w barcelonie a potem nie miałem jakoś czasu napisać  coś na redakcji,a dzisiaj na panfu jest aktywna maszyna niespodzianek:

Dziś rozdaje bluzki i wieszak

             A nasz MANNY buduje lodowisko!!! to co narazie wiem to ze dał nam łyżwy
są stylowe

 ładnie mi w nich?/

dzięki nim Pędze po całym panfu jak strzała ! podobne do szybkich butów


to wszystko nQ


dziennikarz Eryk




Siemka, błędy naszych reporterów .

Witajcie otóż ostatni dostawaliśmy prezent z New Item.
Nie chciałbym się tutaj wymądrzać aczkolwiek proszę o nie obrażanie się .
Natomiast to co dostawaliśmy to ręczniki a np. niektórzy piszą że to koszulki a drugi że to firanki :)
Oczywiście można brać to za inne rzeczy, w końcu po to mamy wyobraźnię.
Tak więc proszę o nie obrażenie się.
Wasz malexis

Na łyżwach zasuwamy, bo prezent z new itema odebrać mamy.


Hej!
Dzisiaj Manny czeka na nas z jego nowymi... łyżwami!
Będziemy mogli śmigać po lodzie. Są bardzo ładne i czerwone :).
Coś ciekawego?
Zamiast skakania zasuwamy.
Czemu? Nie wiem, ale to chyba lepiej. Skakać z łyżwami na nogach?
Nie. Wykluczone.
Łyżwy będziemy mieli tylko do poniedziałku.
Więcej nie powiem. Porozmawiajcie z Mannym.
Powinniście też odwiedzić jaskinię. New item rozdaje nowe prezenty. Tym razem odbierzemy wieszak i bluzki:
- białą
- czerwoną
- zieloną
- niebieską.
Na pewno wasze ubranka są mokre. Tyle śniegu i lodu. Każda panda przynajmniej raz w życiu nawet kiedy stara się bardzo wolno dreptać musi się potknąć, a ubranka przemoczone od śniegu.
Dlatego najlepiej powiesić je na wieszaku nad kominkiem :).
To chyba tyle na dziś.
Pozdrawiam!







PS. Podoba wam się nowa strona?
Teraz wygląda ciekawiej prawda?



Kolejna zastrzelona.. :(

Pewnie już wiecie?
Ja też do wakacji na Redakcji  Panfu nie istnieję…
Myślicie dlaczego? Odpowiedź jest prosta.
Dużo sprawdzianów, dużo kartkówek i pani sobie wymyśliła
Sprawdzenie wiadomości (kartkówkę) co każdy nowy dział! ( który jest co stronę)
To już kompletne dno.. nie uważacie?
Więc ..
Do wakacji Kochane Pandy :[
Wasza nie istniejąca (do wakacji) Agca23

New Itmen działa,łyżwy

Hej futrzaki^^
Jak tam leci? Ja troszkę chory a-p-s-i-k przepraszam.
A na Panfu wiele nowości pierwsza to taka ,że działa New Item.Nasz dzisiejszy prezent to...






Firanki! Heh.
Oprócz tego nasz Manny daje nam dziś łyżwy! Czyż to nie super wiadomość ?
A wyglądają tak:



Ale jest troszeczkę gorsza nowinka mianowicie... . Musimy czekać do soboty.Ale myślę ,że wytrzymacie :) . Oczekujcie także ,że już dziś na naszym forum pierwsza część zagadki Magiczny Diament.A za niedługo pierwsze moje opowiadanie bądźcie czujni!
Na teraz to tyle.
Pisał dla Was:

wtorek, 11 stycznia 2011

Nowe meble już są

Hej futrzaki^^
Dziś wchodząc do mojej chatki sprawdziłem czy są nowe meble.Okazało się ,że tak są :)
A specjalnie dla Was je pokazuje
















Patrząc na te meble skojarzyłem naszą bambusową chatkę. Teraz możemy mieć bambusową chatkę z bambusowymi mebelkami hihi.
Na dziś to tyle ode mnie.

Wszystkiego najlepszego Gyo!

  Jak wiecie, nasz drogi kolega i wspaniały Dziennikarz obchodzi dziś urodziny. Z tej okazji, Drogi Gyo, składam Ci najserdeczniejsze życzenia wraz z tą kartką:

  Zapraszam wszystkich również do dyskusji na ten temat: http://redakcja-panfu.iq24.pl/default.asp?grupa=149443&temat=96873

Przypomnienie i zaproszenie

Witam Wszystkich!

Dzisiaj chcę przypomnieć tym Dziennikarzom, którzy nie wypełnili  formularza w Dodatku Specjalnym, że czas przesyłania mija 15. Do tego czasu musicie uzupełnić i odesłać ankietę, którą się robi 5 minut, jeśli chcecie zobaczyć swoje nowe plakietki :)

Zapraszam także na nasze Forum, na którym można miło pogawędzić, zapytać się o coś, poznać z kimś :)

Dziękuję i pozdrawiam,
openbk

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Powitanie

DziHej ^^
Od dziś będę pisał tego wspaniałego bloga. Mój nick to gyo i pewnie niektórzy z Was znają mnie z blog panfu-gyo. Mam 11 lat i interesuję się fotografią, sportem oraz troszkę grafiką. Myślę, że przyjmiecie mnie ciepło :).
A więc to tyle o mnie.
Wasz: