środa, 19 stycznia 2011

Takie tam.

Nie wiemy kiedy Troy nas opuści, byle nie szybko :)

Jego naleśniki nawet mi posmakowały, muszę zaraz pójść do niego po przepis na te naleśniki oraz jak zrobić ten pyszny dżem bambusowo porzeczkowy :)
Ten bananowo malinowy fajnie rozpryskuje się na innych pandach :D
Jak widzę dziś sam piszę, no może dlatego że inni gdzieś wyjechali :)
Dziś cały dzień latam jak szalony po te naleśniki, myślę że wkrótce sam otworzę taką budkę i będę jeździł z nią po panfu :D
A propo widzieliście że przed drzwiami do pokoju Paula stoi jakiś czarny, niefajny ochroniarz, nie lubię go bo nikogo nie przepuszcza do pokoju, może dlatego że trwają tam jakieś prace ??
Ale zaraz, prace po 1 dniu otwarcia ??
Niemożliwe, dajcie mi chwilkę czasu a napewno rozgryzę te zagadkę.
Dziś nawet przez tego czarnucha mam zablokowany czat do jutra!!!
Nawet wraz z innymi pandami poszliśmy do Kamarii strajkować :D
No nie wiem, Wy co myślicie o tym całym strażniku ??
Dobra, tak więc teraz przejże parę rzeczy oraz może dowiem się czemu ten pan tam stoi.
Do napisania, wasz zamyślony redaktor Malexis

0 komentarze:

Prześlij komentarz