niedziela, 8 sierpnia 2010

Zastępca Filmowca Lata

Cześć pandy. To co teraz piszę jest bardziej dla Dziennikarzy.
Mam zaszczyt zostać Filmowcem Lata (jupi! Yeah! Hurra!). :D Do końca lata, będę odpowiedzialna za kręcenie filmów wszystkim wydarzeniom.
Ale mogę wybrać swojego zastępce. Kogoś kogo dobrze znam. Więc chciałabym zapytać... SuperStellę5665 czy zechce nim zostać?

Możesz odmówić, to w końcu spora odpowiedzialność. Zrozumiem. Ale proszę, byś odpowiedziała w komentarzu (czy jakkolwiek inaczej się zemną skontaktowała) czy się zgadzasz ;)
PS. Wyjeżdżam jutro do Zakopanego. Jutro mnie nie będzie, ale w następne dni będę miała internet, ale mało czasu, więc postaram się pisać, ale nie wiem jak wyjdzie ;)

Rekordzik ;)

Elo pandy!

Chciałem pobić rekord. Jest on możliwy, ale trzeba na niego czasu. 
CHCE WYKUPIĆ WSZYSTKIE STROJE DLA CHŁOPAKÓW KTÓRE SĄ W KATALOGU PANFU!!!
Mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać.
Wasz skuter001 ;).

Urlop, Wakacje, Nowa wyspa

Hej!!! Nie dawno na mapie odkryłam nową wyspę, a zwie się ona Pandanda. Postanowiłam na nią popłynąć, tylko trochę mi smutno jest opuszczać Panfu. Ale koleżanka pokazała mi na moim laptopie nowość. Wpisuję adres panfu.pl, loguję się i chodzę tam moją pandą! Byłam zadowolona gdy się dowiedziałam o tym sposobie. Spytałam się szybko Pomocnik_na_Panfu czy mogę wziąć 1 tydzień urlopu, żebym mogła wyjechać, ale spokojnie, będę pisać. Jak dotrę to pokaże Wam zdjęcie, które zdążę na pewno zrobić. A teraz pokaże zdjęcie, gdy czekałam na statku jak odpłyniemy, ale pokaże je pod koniec. Miałam szczęście bo William Pandabeard był tak miły i pozwolił mi popłynąć jego statkiem. Ale najpierw pożyczyłam motorówkę od rybaka żebym mogła popłynąć na wyspę, żeby zdążyć na statek. Opowiem Wam wieczorem jak dotarłam, a właśnie bym zapomniała. Jak chce się dostać na wyspę, to muszę mieć dowód osobisty albo legitymacje. Ja na szczęście miałam Dowód, nawet Wam pokaże, ale to za chwile. I tak zaczęły się moje tygodniowe wakacje:
To jest mój dowód:

A teraz zdjęcie jak czekam na odpływ:

Plakietka dla Karolmaszynista

  Jest mi miło wręczyć kolejną plakietkę pełnoprawnemu Dziennikarzowi Karolmaszynista. Myślę, że czekałeś na ten dzień tak jak każdy z naszych wspaniałych Dziennikarzy. Gratuluję.
Redaktor Naczelna pomocnik_na_panfu

Witam!

Chce się przywitać!

Jestem nowym Dziennikarzem i mam na imię Karolcia_98! Mam tę pandę od ponad 100 dni, ale znam ten wirtualny świat już ponad dwa i pół roku. Najczęściej jestem w Bollywood.
Napisałam opowiadanie i jestem teraz na okresie próbnym.

Prowadzę bloog, którego obejrzysz klikając Tu.
Należę także do Agentów Panfu i składam wniosek do Redakcji Panfu.

Możecie pytać się mnie o wszystkim w świecie Panfu, ponieważ umiem wytłumaczyć nawet coś trudnego. Piszcie do mnie na e-mail dzięki mojemu profilu Blogger lub komentarzu pod moim postem.
Nowa Dziennikarka Karolcia_98

Krucio znowu wygina bez endu.

Dzisiaj Krucio zamienił w kamień stół
w Restauracji!!! O nie. Nie starczy miejsc
dla głodnych gości!
Mam tego dość. On się cieszy z naszego
nieszczęścia, ale my za każdym razem udowadniamy
mu, że nas nie pokona.
Walczymy z nim już cały miesiąc, ale on się nie poddaje.
Pobiegłam do Kamarii, która kazała mi zagrać w grę.
Zrobiłam co mi kazała. Ułożyłam labirynt.
Otrzymałam Różdżkę, okulary i ślicznego pingwinka w lodzie.

Założyłam okulary i wziełam w łapkę Różdżkę.
Po chwili znalazłam się obok Krucia.
Powiedział:
"Od teraz będziesz się czuł naprawdę ciężko po posiłku w Restauracji".
Jak on może nas straszyć. Od razu straciłam apetyt.
Pobiegłam do Restauracji. Co widzę? Grupkę głodnych, smutnych Pand.
Porządnie wkurzona spytałam się o co chodzi.
Odpowiedzieli mi, że nie mają lodówki w domu, Krucio zamienił
w kamień stół i posiłek, a one są bardzo głodne.
Podeszłam do stołu. Po 5 sekundach odzyskał swoją dawną postać.

Wszyscy podskoczyli z radości.
Uśmiechnęłam się i pobiegłam do Krucia.
Ten groził mi, że to jeszcze nie koniec.
Zaczęłam tańczyć przed nim swój ulubiony
taniec zwycięstwa bez endu. Oczywiście śpiewałam mój hymn.
Ole, Ole, Ole, Stella Nie Da Się, Nie Da Się, Ole, Ole, Ole! Krucio
może poddać się poddać się, Ole, Ole, Ole!

Ciekawe kiedy Krucio w końcu pomyśli tą swoją główką jak
u Kubusia Puchatka.
Przecież on z nami nie wygra ;). Będziemy się tak bawić z nim bez endu :)
3 rzeczy są pewne:
1. Krucio będzie bez endu zapuszczać swoje wąsy.
2. Krucio się nie podda nawet za 2 lata.
3. Będę ciągle tańczyć mój taniec zwycięstwa.

Krucio 8 sierpnia

Krucio dziś znowu zamienił w kamień przedmiot.
Oto jak odmienić kamień:
  1. Idziemy do Krucio i rozmawiamy z nim.
  2. Idziemy do Sali Balowej Zamku i rozmawiamy z Kamarią.
  3. Uruchamiamy Maszynę Zagadek.
  4. Rozwiązujemy zagadkę.
  5. Zakładamy Różdżkę, którą otrzymaliśmy od Maszyny Zagadek jeśli dobrze zrobiliśmy zagadkę.
  6. Idziemy do Restauracji odmienić stół.
  7. Idziemy do Krucio się pochwalić.
  8. Idziemy do Sali Balowej zamku się pochwalić Kamarii.
Potem można iść do chatki i ustawić prezent od Maszyny Zagadek.
karolmaszynista
Na potrzeby www.panfuklub.blox.pl i www.redakcjapanfu.blosspot.com Copyright C 2010 karolmaszynista.

Krucio Restaurację psuje i potem się popłakuję!

Hey!
Ach nasz Krucio! Tak się stara wygrać, ale los chce inaczej;) Punkt dla nas!!!
A jego kolejnym wybrykiem był stolik w Restauracji:

Ciekawe co jutro wymyśli nasz zły czarnoksiężnik;)



Buziaki:*

Krucio ciągle czaruje, przez co wariuje.

Hej pandy!


Dzisiaj rano szybko zerwałam się z łóżka, aby znów pokonać Krucia.
Na początku działałam mu bardzo na nerwy, ale w końcu pobiegłam do Sali Balowej rozwiązać dzisiejszą zagadkę. Postanowiłam jeszcze raz zapoznać się z planami czarnoksiężnika.


Teraz czarodziej "uderzył" w Restauracji.

Trzeba tam sprawdzić!
Weszłam do Restauracji. Ku mojemu zdziwieniu w Restauracji panował spokój , lecz jeden ze stolików był skamieniały. Od razu machnęłam Różdżką, żeby go odczarować. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia przed jego odczarowaniem, więc "cyknęłam" fotkę po tym nietypowym zdarzeniu.
Po pomyłce w Restauracji pobiegłam do Krucia, żeby opowiedzieć wszystko co wyczyniłam.


Koniec!

No tak to jest z tym Kruciem... raz oszukuje, drugi raz psuje, trzeci raz wydłuża swoje wąsy...on by mógł robić wszystko, aby zniszczyć nasze Panfu, ale my Pandy Wielkie mu nie pozwolimy!

Ciekawe co jutro wymyśli?