środa, 21 lipca 2010

Krucio Woobisiów nie lubi, chyba już rozum gubi!

Czołem pandy!
Mam dzisiaj dobry humor, bo Ania (nasza Redaktor Naczelna) może zostanie.

Dzisiaj poszłam do Krucia. Byłam gotowa na długą, kilku godzinną szermierkę słowną, ale Krucio powiedział tylko:
Szkoda, że się nie założył, bo bym wygrała! he he


Głupiutki Krucio. Niech on da wreszcie spokój, bo przecież i tak zawsze go załatwiamy. Czarno księżnik? Jasne...
Kiedy już odchodziłam od Krucia on zaczął sobie pluć w brodę.
"Kurczę! Ta głupia zjeżdżalnia znowu jest kolorowa!". Zaczęłam krztusić się ze śmiechu, ale on to chyba zauważył bo złapał mnie za ramię.
-Tylko poczekaj... pożałujesz tego!

Aż przeszedł po mnie dreszcz. No trudno. Musimy stawić czoła Kruciowi!

0 komentarze:

Prześlij komentarz