sobota, 17 lipca 2010

Bo My Krucia pokonamy, i tak łatwo się nie damy.


   Dziś Krucio zamienił opony na torze wyścigowym.
  Gdy tylko dzisiaj rano wstałam, ujrzałam piękne słońce. Niestety nie zapomniałam o tym, że Krucio wciąż przebywa na naszej wyspie. Zatem szybko pobiegłam przed zamek. Zobaczyłam tam Krucia mówiącego o jakiś oponach. Domyślałam się, że może chodzi o tor wyścigowy, ponieważ tam jest bardzo dużo takich opon. Jak najszybciej poszłam do sali balowej i użyłam Maszyny Zagadek aby wziąć Laskę.

Przy okazji wylosowałam cudny obraz z Kamarią. : )
  Gdy już miałam Laskę, pobiegłam na tor wyścigowy. I nie myliłam się. Wszystkie opony dookoła były zamienione Kamień. Szybko je odczarowałam z powrotem w normalne opony. I było już po wszystkim. Kamaria bardzo się ucieszyła, że mi się udało kolejny raz pokonać Krucia.
  Kiedy wróciłam do domu, od razu powiesiłam swój obraz z Kamarią. Bardzo mi się podoba.

Dziennikarka Megi97

1 komentarze:

narazie konkurs odwołany póki mi się nie znajdzie kartka z blogami

Prześlij komentarz