sobota, 21 sierpnia 2010

Gdy się nudzisz jest na to rada, wskakuj na konia, to prosta sprawa

  Dziś wieczorkiem poszłam do Stadniny Koni, żeby zobaczyć co robi mój konik Bobin. Gdy już dotarłam na miejsce, zobaczyłam jak sobie biega po dworze. :] Pogłaskałam go, a następnie poszłam do stajni po siodło by wziąć go na mały spacerek.
  Najpierw zaszliśmy do Dżungli, żeby się trochę wybiegał. :D Następnie powędrowaliśmy na Basen. Bobin chciał zjechać sobie ze zjeżdżalni, i prawie z niego upadłam. Niestety stało się tak, że wpadł do Basenu i musiałam go przez długi czas suszyć...
  Kiedy był już suchy odprowadziłam go do Stadniny. To był na prawdę ciężki dzień. Mam nadzieję, że Bobin dobrze się bawił. Musimy to niedługo powtórzyć. ;]

Dziennikarka Megi97

0 komentarze:

Prześlij komentarz