Cześć.
Dzisiaj Krucio zamienił w kamień palmę w Dżungli.
A poza tym spotkałam mojego kolegę Dawidlisa, który się strasznie ucieszył ze spotkania, a jak to było, teraz Wam opowiem.
Wstałam, umyłam się i ubrałam, nic nie jadłam. Poszłam pod Zamek i zapytałam się Krucia co tym razem zamienił w kamień. Poszłam do Dżungli i zobaczyłam biedną palmę. Zaraz po tym pobiegłam do Kamarii i wzięłam różdżkę, a wylosowałam śliczne zielone zasłony w serduszka. Odczarowałam palmę, a jak wracałam na Zamek zobaczyłam Dawidlisa, jakby na mnie tam czekał. Pogadaliśmy sobie z 2h. Ja potem musiałam iść na lekcję j. angielskiego. Po lekcji poleciałam do domku zjeść obiad i podziękowałam opiekunce mojego dziecka. Poszłam z córeczką do Aqua Parku na Panfu.
Jak wróciłam, pobawiłam się z Nel ( moja córeczka ). Dałam jej podwieczorek i poszła spać.
Ja jeszcze oglądałam filmik. Niestety już było późno, więc zjadłam, umyłam się i pościeliłam sobie łóżko. Rano wstałam rześka i wypoczęta.
I to wszystko Pa
Dziennikarka Naliaaa1
P.S Przepraszam, że nie dałam zdjęć, ale komputer jest "zapchany" i nie da się zapisać na nim.
-
0 komentarze:
Prześlij komentarz