piątek, 20 sierpnia 2010

Ptaszki już niestety nie ćwierkają bo z kamienia się stają :((

Hello ^^
Jak pewnie wiecie Krucio ma fioła na punkcie kamienia.
Więc zaczął w niego zamieniać... żywe stworzenia. :(
O.o! Zrymowało się :D 
Szybko pobiegłam sprawdzić moją papużkę, uff!
Nic jej nie było, ale gdy przechodziłam pod Zamkiem kawałek kamienia spadł mi na głowę, spojrzałam w górę i... O zgrozo! Ptaszek kamienny!
Wyciągnęłam z plecaka Różdżkę (okulary miałam na sobie ;])
i odmieniłam ptaszka. Zaczął on śpiewać tak pięknie i głośno,
że Krucio się zdenerwował i zaczął wydzierać się, żeby przestał, ale ptaszek się
nie posłuchał ;)

Buziaczki :*

0 komentarze:

Prześlij komentarz