piątek, 29 października 2010

Nowa Dziennikarka - Pelagia1999

Wielka chwila, wielki moment dla Pelagii1999. Już za chwilę, już zaraz stanie się pełnoprawnym Dziennikarzem. Dostanie nowe prawa, ale przede wszystkim obowiązki.
Pelagio! Stałaś się prawowitym Dziennikarzem Redakcji-Panfu! Pisz dużo, starannie, poprawnie i ciekawie, a żadna nagroda Cię nie ominie! Uwierz mi i innym Dziennikarzom!
A teraz przyszła pora na Twoją plakietkę wykonaną przez Asystent Zastępcy:

Jeszcze raz życzymy Ci wszystkiego dobrego!
Dopowiem jeszcze, że dołączyłaś do Grupy Pomarańczowych.

Najserdeczniejsze życzenia!

Pragnę złożyć naszemu wspaniałemu Dziennikarzowi - Levy'emu2001 - najserdeczniejsze życzenia z okazji kolejnych urodzin. Znów jesteś o rok starszy. Dawaj wszystkim dobry przykład i bierz częsty udział w różnych przedsięwzięciach Redakcji-Panfu, zdobywaj wiele odznaczeń i pisz dużo artykułów i opowiadań!

Wykonałem dla Ciebie taką oto kartkę:

Nie jest to taka kartka jaką robiła nasza Redaktor Naczelna, ale liczy się gest.
Pamiętaj, że zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy z tobą!

PS. Przepraszam, że nie przyszedłem na imprezę urodzinową, ale spóźniłem się o 20 minut, a potem nie umiałem was znaleźć :))

Halloween!

Buuu!

Dziś na Panfu Sala Balowa jest wystrojona na Halloween!
Dynie, pajęczyny, ciemność, grób, Duch Joshua i Amulary.
Sala zmieniła się na straszną!!!
Byliście tam już?
Jak nie, to Wam pokaże, ale nie przestraszcie się mnie i Sali :D

Jaki kostium macie na Halloween?
Zdradźcie mi tą tajemnicę w komentarzu! ;]
Ja będę jako czarownica ::
Upiornego Halloween!!!
Życzy:

Wyniki Konkursu na Halloweenowy Przepis!

Cześć Pandy! To znowu ja - Pelagia1999 ;) Dziś Kamaria ogłosiła wyniki konkursu na Halloween'owy Przepis. Zwycięzcami są :

1. Kleopatra456
2. Kamka11
3. Elunia 22

Ich przepisy były najciekawsze i najsmaczniejsze. Gratuluję Wam ! Na pewno wypróbuje Wasze przepisy ;) Kleopatra podała nam ciekawy i łatwy do zrozumienia przepis na CIASTO Z DUCHAMI! Przerażające! Oto on:

"kleopatra456 i jej Dyniowe Ciasto z Duchami!
Będą Ci potrzebne: 2 szklanki dyni startej na jarzynowej tarce (dużych oczkach), 1 szklanka cukru, 3 szklanki mąki, 1 szklanka oleju, 3 jajka, 1 opakowanie cukru waniliowego, 3 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka sody oczyszczanej, garść orzechów włoskich, 3 łyżki cukru pudru
Instrukcja: Całe jajka ubić z cukrem. Dodać mąkę, olej, cukier waniliowy, sodę i cynamon.  Wszystkie składniki dokładnie wymieszać mikserem.  Na koniec dodać startą dynię i orzechy. Delikatnie wymieszać całość łyżką. Gotowe ciasto wlać do prostokątnej foremki (24x36cm), wysmarowanej masłem i posypanej mąką.  Piec w średnio nagrzanym piekarniku (180ºC) przez około 50 minut.  Po upieczeniu, ciasto lekko wystudzić i posypać cukrem pudrem.  Rada: zamiast cukru pudru można zrobić lukier lub polewę czekoladową! Palce lizać!!!"


Jeszcze straszniejszy przepis podała nam Kamka. To instrukcja przygotowania  PONCZU "LODOWA ŁAPA"!
Przepis!


"kamka11 i jej  Poncz Lodowa Łapa!
Będą Ci potrzebne: żelki Haribo Złote Misie, soki: wiśniowy, jabłkowy, porzeczkowy, z owoców cytrusowych, dwie foliowe rękawiczki
Instrukcja: Do foliowych rękawiczek wrzucamy żelki Haribo Złote Misie. Do jednej z nich wlewamy sok jabłkowy, a do drugiej wiśniowy. Rękawice wiążemy i wkładamy na kilka godzin do zamrażalnika, by „łapy” zamarzły. Do dużej przezroczystej miski wlewamy sok z czarnej porzeczki i dodajemy do niego pokrojone owoce. Kiedy sok w rękawiczkach zamarznie, wyjmujemy je z zamrażalnika. Oczyszczone z folii „Lodowe łapy” wrzucamy do przygotowanego wcześniej czarnego ponczu. Pływające łapy będą powoli rozpuszczać się w soku z owocami, uwalniając zamrożone żelki, z każdą chwilą wzbogacając smak magicznej mikstury! Mmmmniam!"

Pycha! Następny przepis na pewno będzie moim ulubionym! Jest to przepis na TOSTY-DUSZKI! Ja bardzo lubię tosty, więc od razu jak napiszę ten artykuł zabiorę się za ich robienie, ale najpierw muszę dokładnie zapoznać się z instrukcją, który zobaczycie poniżej:

"Elunia22 i jej Tosty Duszki!
Będą Ci potrzebne: biały chleb, cynamon, cukier, folia aluminiowa, masło lub margaryna i nożyczki
Instrukcja: Posmaruj chleb masłem lub margaryną. Nożyczkami wytnij z foli aluminiowej duszki. Połóż duszki na chlebie tak, aby się przykleiły, a następnie posyp chleb cukrem i cynamonem. Włóż kromki do nagrzanego piecyka na 2-3 minuty. Masło powinno się rozpuścić i spienić. Następnie wyjmij kromki z piecyka i usuń z nich folie. To wszystko! Smacznego Halloween!
Zdecydowanie wypróbuję te przepisy na Halloween i mam nadzieję, że Wy też! Mam nadzieję, że nie będą wyglądały aż tak przerażająco, że nikt ich nie zje, hi hi ;)"

Mniam! To jeszcze nie wszystko ! Nasza Kamaria podała nam link do dobrego filmiku o Halloween. Został on stworzony przez Adama0 . Znam go. Kiedyś pisałam wspólnie z nim bloga, a raczej on nie pisał, a ja tak. Kliknij -> TUTAJ <- aby obejrzeć film! To już wszystko!

Wasza Pelagia1999 ;)

Prace Graficzne Dziennikarzy

Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w konkursie pod tytułem: Mój duszek i ja". Konkurs polega na narysowaniu obrazu o tematyce zabawy z dobrym duchem. Rysunek można wykonać w dowolnej technice i w dowolnym programie. Każda praca jest dobra, każda praca zasługuje na nagrodę, każda praca zostanie dodana do "Prac graficznych Dziennikarzy". Udział oczywiście  może brać każdy!
Prace należy nadsyłać pod adres: redakcja.panfu@op.pl do dnia 7. listopada. Później najlepsze prace zostaną zaprezentowane, a kto wie, może czeka Was jeszcze jakaś nagroda?

Zachęcam do czynnego udziału!

Halloween


Hejka!
Dzisiaj jest Dzień Złotych Pand!
Nie muszę mówić nikomu o co chodzi, bo wszyscy na pewno to wiedzą!
W sali balowej już są przygotowania do Halloween.
Możemy ujrzeć w niej wiele niesamowitych i strasznych dekoracji.
Aż ciarki mnie przechodzą, gdy znajduję się w tym pomieszczeniu, ha ha.
Nawet Amalura i Joshua nas odwiedzili!
Miłej zabawy w dniu straszenia!
A tu mam streszczenie o Halloween:

Halloween, Hallowe'en – zwyczaj związany z maskaradą i odnoszący się do święta zmarłych, obchodzony w wielu krajach nocą 31 października czyli przed dniem wszystkich świętych. Odniesienia do Halloween są często widoczne w kulturze popularnej, głównie amerykańskiej.
Halloween najhuczniej jest obchodzony w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii i Wielkiej Brytanii. W Irlandii dzień jest świętem państwowym. W pozostałych krajach, mimo, że dzień nie jest świętem urzędowym, cieszy się po święcie Bożego narodzenia największą popularnością[1]. Święto Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90.
Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. Celtowie wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami a światem ludzi żyjących, zaś duchom, zarówno złym jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano. Sądzi się, iż właśnie z potrzeby odstraszania złych duchów wywodzi się zwyczaj przebierania się w ów dzień w dziwaczne stroje i zakładania masek. Ważnym elementem obchodów Samhain było również palenie ognisk.
Nazwa Halloween jest najprawdopodobniej skróconym All Hallows' Eve – wigilia Wszystkich Świętych.

Mam nadzieje, że wszystko jest jasne.
Pisała dla Was

Kilka straaasznych informacji :)

Pragnę zapowiedzieć powstanie dwóch całkiem nowych rzeczy na Redakcji-Panfu! O szczegółach dowiecie się w listopadzie.

Teraz chcę powiedzieć, że jest mi bardzo smutno z powodu braku chęci wstąpienia do Fanklubu. Funkcja oficjalnie została ZAWIESZONA! Odpowiedź na pytanie kiedy odbędą się kolejne wybory można znaleźć na samym dole "Zasłużonych".

Kolejną informacją jest zdobycie 25 Punktów w Grze Losowej . Zachęcam każdego Dziennikarza do wykorzystania swoich prób do końca miesiąca i wzięcia udziału w losowaniu, ponieważ z każdym kolejnym losowaniem suma będzie malała. Nikt nic przez to nie traci a zyskać może wiele. Każdy może oddać naraz nieskończoną ilość zakładów. Próby nie przechodzą na następny miesiąc!
UWAGA!  Losowanie odbędzie się nietypowo w Halloween oraz w Dzień Wszystkich Świętych.

Zachęcam do częstego pisania, ponieważ każdy Dziennikarz, który nic nie napisze w tym miesiącu zostanie wyrzucony! Niedługo podsumowanie miesiąca!

Na koniec chciałem zachęcić wszystkich do "klikania" w te znaczki, które znajdują się po prawej stronie Redakcji-Panfu:
Najlepsze blogi o Panfu

:::LINKI DO BLOGÓW PANFU:::

czwartek, 28 października 2010

Nowe kreacje



Hejka!
Dzisiaj notka będzie krótka, zwięzła i na temat.


Właśnie przyleciały do nas
nowe kreacje z Francji.
Są one bajecznie kolorowe i śliczne. 1. zestaw (patrz lewy) przedstawia księżniczkę w czerwonej eleganckiej sukni i młodzieńca (chyba muszkietera).
2. Zestaw (patrz prawy) Przedstawia rycerza i również księżniczkę. Mi wszystko bardzo się podoba, ale inni mają różne gusty. Jutro jest też Dzień Złotej Karty. Pandy bez niej będą mogły kupić sobie te kreacje. Co więcej, za trzy dni Halloween! Życzę Wam dużo cukierków i radości ;).
Za co się przebierzecie? Może za mumię owiniętą w papier toaletowy hihi, a może za duszka. Wystarczy białe prześcieradło. Pomysły na przebranie pozostawiam Wam. Waszej fantazji.
Pisała dla Was:

Żart Carla

Siemka ^^
Dzisiaj, jak przechodziłam koło Zamku, rozwiązał mi się but, schyliłam się i...
Zobaczyłam Carla przebranego na Boneza.
Powiedziałam do niego:
-Ek hem. Carl, ja cię widzę...
Zaczerwienił się i zrzucił maskę. Oto on jako... no jako on:

(zdjęcie z mojego bloga)
Głupi żart, ale dobry x)

Do następnego (na)pisania!
Wasza Agca23 :*

Małe zmiany

Cześć. Chciałem wprowadzić małe zmiany w imprezie urodzinowej. Odbędzie się ona o godzinę wcześniej, czyli o 16:10. Ale nadal spotykamy się 29 października na świecie Pandomon w Kiosku.
I to wszystko. Do zobaczenia Drogie pandy!

środa, 27 października 2010

Halloweenowy szał

Hej!
Już w tą niedzielę odbędzie się Halloween.
I z tej okazji na Panfu pojawiło się dużo nowości, m.in.:

Pojawiły się nowe halloween'owe meble.
Oto one:
Podobają Wam się?
Mi bardzo, aczkolwiek regał jest według mnie za drogi.

Oprócz tego Max i Ella wysłali nam wiadomość.
Oto ona:

Dodatkowo dołączyli prezent.
Oto on:
Podoba Wam się?
Mi bardzo :-)

Ponadto na dziedzińcu w zamku stoi Bonez... Tak naprawdę to jest przebrany za niego Carl Caruso.
Jeśli wygracie z nim w grze ,,kamień, papier, nożyce" dostaniecie halloween'owy prezent.

Pandy posiadające Złotą Kartę mają wybór między tymi przebraniami lub pieniędzmi:

Pandy nie posiadające Złotej Karty dostają takie girlandy:

Pisała dla Was: Dziennikarz Daga95

Nocna przygoda

Kilka dni temu obudziłem się o... 24:00. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Zwykle, gdy budzę się o tej godzinie nie za dobrze idzie mi zaśnięcie znowu, więc pomyślałem, że pooglądam telewizje. TPN - koniec programu, Pansat - koniec programu, PTV - jakieś denne piosenki, VIPA - maraton z "The Smashing Pancakes". Nareszcie coś fajnego. Na moje nieszczęście po jakichś pół godziny wyłączyli prąd. Zgłodniałem, więc pomyślałem, że coś zjem, jednak lodówka i każda szafka była pusta, więc wybrałem się do Miasta. Wiedziałem, że chodzenie po nocy to nie najbezpieczniejsza rzecz na świecie, ale pomyślałem, że to tylko krótki spacerek. Zamknąłem drzwi od chatki na klucz i wyszedłem na dwór. Było ciemno i świeciło się tylko kilka lamp, jak to w nocy, ale to nie robiło wielkich trudności. Chodziłem sobie po mieście, kiedy prawie całe Panfu spało. Oglądałem wystawy sklepowe i różne takie. Nagle naprzeciwko mnie przebiegł jakiś cień.
-Levy, weź, to tylko wyobraźnia - powiedziałem do siebie, ale to nie była wyobraźnia, bo koło mnie stanął nagle... uciekinier z więzienia (i to takiego dla na prawdę niezłych przestępców)
-No ja nie mogę... - powiedziałem. 
-No, no. Mała panda wybrała się na nocny spacerek? Nie wiesz, że nie chodzi się po zmroku? Dawaj całą kasę jaką masz, to oszczędzę ci bólu.
- W twoich snach! - krzyknąłem do bandziora, z całej siły walnąłem go w brzuch i zacząłem wiać.
Krótko mówiąc: przestępca strasznie wkurzył się za to, co mu zrobiłem i zaczął mnie gonić.
Pobiegłem do chatki i zacząłem szukać kluczy. Okazało się, że zgubiłem je gdy uciekałem...
- I tylko tego mi brakowało! - krzyknąłem i zacząłem szukać kryjówki. Pobiegłem do Miasta i chciałem schować się w sklepie, ale zapomniałem, że był zamknięty, więc cóż... rozbiłem okno i wskoczyłem do środka. Złodziejowi nie trudno było zobaczyć rozbitą szybę sklepu.
- Już po mnie - Szepnąłem z rozpaczą do siebie, kiedy przypomniało mi się, że mam przy sobie komórkę. Mogę zadzwonić na policję! Ale bateria mi się rozładowała... więc sam musiałem "pobawić się" w policję. I wtedy się zaczęło, bo jak tu złapać jednego z najgroźniejszych przestępców Panfu?! Jakoś się uda. Pożyczyłem trochę rzeczy ze sklepu i zacząłem jak najszybciej robić pułapkę. Ale złodziej, to nie jakieś zwierzę, że łatwo wejdzie w zasadzkę. Trzeba trochę pomyśleć. Dycha - nie nabierze się. Portfel - też nie, ale ja... będzie chciał się odegrać za to, że przestawiłem mu żołądek z trzustką. Stanąłem przed pułapkom, a gangster od razu dał się nabrać i "cudem" wpadł w zasadzkę. Potem zostawiłem go w Mieście
- Policja na pewno przyjdzie tu i zrobi swoje - pomyślałem i poszedłem do domu. Po drodze udało mi się znaleźć klucze, więc spokojnie wróciłem do chatki. Spojrzałem na zegarek: 07:50, a lekcje zaczynają się o ósmej...

Zwykły - niezwykły dzień...

Hej Pandy!

   Co u Was słychać? Bo ja się czuje jakoś tak zwykle - niezwykle... Pewnie zapytacie "dlaczego?". Otóż... Hm... Sami się dowiecie: Dziś rano wstałam baaaardzo późno. Zjadłam na śniadanie przepyszne tosty z bambusem. Następnie udałam się na basen, aby nieco popływać i spalić zbędne kilogramy (których sporo zostało mi z wakacji hi hi hi). Ratownik spytał się mnie, czy coś jadłam w przeciągu ostatniej półgodziny. Odpowiedziałam zgodnie z prawną, że tak ale minęło już dokładnie dwadzieścia pięć minut. Kazał mi zaczekać jeszcze pięć, ale ja jak zwykle niecierpliwa zignorowałam go i prędko wskoczyłam do basenu myśląc "co takiego się może stać?". Ku mojemu zdziwieniu woda zamiast jak to ma zwyczaju wypychać moje pandzie ciałko na powierzchnię basenu zaczęła mnie wciągać ku jego głębi. Ogromnie się przeraziłam. Nie mogłam wypłynąć! Już miałam płynąć do drabinki aby jak najprędzej wynurzyć się z tej zdradliwej otchłani, kiedy ujrzałam przed swoim noskiem mały błyszczący przedmiot. Chwyciłam go zwinnym ruchem i... w tym momencie zostałam z basenu wyciągnięta przez ratownika za nogę. Patrzył na mnie wystraszonym wzrokiem. -Nic Ci nie jest? - zapytał. -N... Nie.. Chyba nic... - odparłam równie wystraszona jak on. -Dobrze, że nic Ci się nie stało - odetchną z ulgą. Postanowiłam zaczekać jeszcze co najmniej półgodziny zanim ponownie zdecyduję się wejść do wody. Usiadłam na jednym z leżaków jak najdalej wody, chwyciłam gazetę, którą ze sobie przyniosłam. Nie była zbyt ciekawa w związku z czym odłożyłam ją po paru minutach. Kiedy tak znudzona leżeniem, wygrzewając się na słońcu przypomniałam sobie o moim "basenowym" znalezisku. Ów przedmiot leżał właśnie na trawie obok mnie, chwyciłam go w moją łapkę po czym zbliżyłam do oczu. To był pierścionek! I... i... i to w dodatku zaręczynowy! Pomyślałam sobie o jakiejś szczęśliwej parze, o parze, którą w dodatku stać na takie drogie błyskotki. W moim pandzim serduszku pojawiła się zawiść. -A to miał być taki miły, zwyczajny dzień - pomyślałam rozgniewana. Postanowiłam nie oddać pierścionka.
   Następnego dnia zauważyłam, że w San Franpanfu wiszą informację o zaginionym pierścionku. W Mieście to samo, na Zamku Kamaria pocieszała jakąś ładną, zapłakaną, młodą pannę w sukni ślubnej. Jaką ona miała suknię! Z dwumetrowym trenem! -Dziś miał być mój najważniejszy dzień w życiu! - płakała wtulając się w Kamarię, która za wszelką cenę próbowała ją pocieszyć. -Nie martw się. Twój pierścionek na pewno się znajdzie... - mówiła co chwilę wróżka przytulając zapłakaną dziewczynę. W tym momencie postanowiłam, że oddam pierścionek, już sięgałam do kieszeni, kiedy nagle zorientowałam się, że zostawiłam pierścionek na Basenie. Zaczęłam płakać, jak ja mogłam zrobić coś tak paskudnego? W moim pandzim serduszku coś pękło. Nie mogłam wydusić z siebie ani słowa. To było straszne. Zauważyła mnie Kamaria, która wciąż pocieszała pannę młodą. -Co się stało? - zapytała. -Ja... Ja... j... ja... - nie potrafiłam powiedzieć nic poza tym. W końcu mi się udało: -Ja znalazłam jej pierścionek, ale... ale... ja go zgubiłam! - krzyknęłam i ponownie zaniosłam się płaczem. -Nie martw się, znajdziemy go - powiedziała Kamaria i poklepała mnie po ramieniu, po czym wróciła, aby opowiedzieć całą historię pannie młodej. Kiedy wszystkie się uspokoiłyśmy poszłyśmy na Basen poszukać pierścionka. -Tam jest! - krzyknęła panna młoda (jeszcze w sukni ślubnej) i wskoczyła do Basenu. Po chwili wynurzyła się z wody z pierścionkiem zaręczynowym na palcu. Kamaria wysuszyła jej suknię magicznym zaklęciem i wróciłyśmy na Zamek, gdzie czekał już pan młody. Zostałam gościem honorowym na ich weselu i razem z innymi zaproszonymi tańczyłam do rana. Jak to dobrze, że wszystko dobrze się skończyło!

PS. Ciekawicie się dlaczego ten dzień był taki zwykły-niezwykły? Zwykły dlatego, że historia ta działa się na Panfu, gdzie takie niezwykłe rzeczy zdarzają się codziennie! :)

Wasza dziennikarka Zubika

wtorek, 26 października 2010

Konkurs!

Witajcie Drogie Pandy!

Dziś jest wspaniały dzień! Jak co dzień byłam dziś w Podwodnej Szkole na lekcjach. Po szkole miałam iść na dodatkową siatkówkę, ale jej nie było, więc poszłam do Weroniki (mojej koleżanki ze szkoły). Kiedy już u niej byłam zadzwoniła do niej jej babcia (babcia pracuje w szkole) i powiedziała jej, że jutro przychodzimy do szkoły na 9:45 (3 lekcja), i że mamy to przekazać innym. Super! Teraz napiszę Wam o newsach . Kamaria ogłosiła dzisiaj nowy Halloweenowy konkurs pt.: "Konkurs na Halloweenowy przepis!" . Konkurs ten trwa do 28. października 2010 rokU do 18:00. Przepisy zamieszczamy w komentarzach, a zwycięzca otrzyma strój na Halloween. Muszę kończyć. Do usłyszenia!

Wasza Pelagia1999 ;)

PS. Kończę już, gdyż idę poszperać w mojej książce kucharskiej pt.: "Halloweenowe imprezy" ;)

Problem ze złymi osobami mamy, pomóżcie, to je pokonamy!

Pewnie każdy wie, że naszą Redakcję-Panfu zaśmieca "Komisja do spraw Artykułów". Po dłuższym zastanowieniu z Zarządem, postanowiliśmy  nałożyć karę i przeprosić @Emilkę@ za niewłaściwe zachowanie osób wchodzących w skład tej [jakże pewne, że] zmyślonej "komisji", w której spotkać można m.in. Kosmka, czyli Przewodniczącego.
Karą dla członków jest zakaz brania udziału we wszystkich sprawach Dziennikarskiej Elity Redakcji-Panfu:
  • Konkursach,
  • Ankietach,
  • Wyborach na ...,
  • Rozmowach na Czacie,
  • Zabawach,
ale również pisania w Redakcji-Panfu na czas nieokreślony. Oznacza to wpisanie na czarną listę, a także poinformowanie znajomych blogów o możliwości "wrednego uczepienia się" takich typów.
Pragnę również zaznaczyć, że wszystkie komentarze tych osób zostaną usunięte, tak samo jak wszystkie wpisy w "Formularzu Specjalnym".
(Środki te zostały podjęte z powody ciągłego łamania Regulaminu przez dane osoby.)

A teraz chciałem przeprosić Dziennikarz @Emilkę@ za niewłaściwe zachowanie Kosmka i jego grupy. Wiem, że niektóre osoby nie mają zbyt dużo pokory i oleju w głowie, no ale przeprosić za oczywisty błąd należy. Mam nadzieję, że się nie gniewasz na nich, ponieważ niektórzy ludzie już, niestety, tacy są.

Proszę każdą osobę popierającą moje stanowisko o komentarz.