środa, 4 sierpnia 2010

Ja lubię lody, lecz Krucio nie i to właśnie denerwuje mnie!

Hey!
Dzisiaj był bardzo gorący poranek i dalej jest. Teraz pocę się jak szczur, bo mam grzejnik, który włącza się samodzielnie zawsze rano, a potem grzeje do 13:00.
Ale jak tu się ochłodzić? Nie mam monet na lody w Lodziarni, żadne inne miejsce z lodami się nie przypominało. Dlatego poszłam do Krucia może on coś wie, ale nagle wypalił mi tą
gadkę:


Tak się na niego wkurzyłam, że założyłam mu moje okulary na bal ,,Śmieszki''.
Powiedzmy, że to mnie trochę rozweseliło, więc szybko pobiegłam do Kamarii i zagrałam w grę. Wszystko bym zrobiła dla lodów ^^!!!
Gdy już skończyłam grę i dostałem Różdżkę wzięłam łapki za pas i pognałam do Lodziarni, lecz tam nic nie było, ale miałam okulary na moim nosku, i właśnie w tej chwili jedna z pand zawołała:
,,Tego tutaj nie ma! Jest w Kiosku!,,
Więc jak powiedziała panda pobiegłam do Kiosku. I wiecie co? Nie myliła się! Wszystkie lody były kamienne! Szybko wzięłam Różdżkę i odmieniłam moje lody:



He he! Ale zauważyłam że sprzedawca miał przerwę i napisał na kartce:
,,Wracam za 10 min. w tym czasie brać sobie co chcecie. Pan Brosh.''
Więc wzięłam sobie lody czekoladowe i poszłam do domku i rozdałam mojej rodzinie.

Buziaki :*



0 komentarze:

Prześlij komentarz